Co jakiś czas jako rodzice, stajemy przed niejednokrotnie trudnym zadaniem pt. “Wizyta u lekarza”. Dzieci powinny odbywać regularne wizyty kontrolne tzw. bilans, zgłaszać się na obowiązkowe szczepienia, ale i korzystać z porady lekarskiej w razie choroby. We wszystkich wymienionych sytuacjach możemy spotkać się z buntem dziecka wobec wizyty lekarskiej lub zaleconych zabiegów medycznych. Co wtedy możemy zrobić jako rodzice, aby badanie i czynności lecznicze przebiegły w łagodny sposób?
Dzieci początkowo nie wiedzą, czym jest wizyta lekarska. Tak, jak poznają stopniowo inne nieznane im sytuacje, takie jak: wizyta na poczcie czy w restauracji, tak muszą poznać i te, zupełnie nowe dla nich okoliczności. Podczas wizyty dziecko może czuć się nieco zakłopotane, co może wzbudzić jego lęk. Dlatego najpierw warto oswoić je z nowymi bodźcami takimi jak: postać lekarza (w białym fartuchu), podstawowe akcesoria lekarskie (stetoskop, termometr, waga), czy cała procedura badania oraz leczenia. Aby odpowiednio przygotować dziecko warto poznać parę prostych sposobów:
Bajka o wizycie lekarskiej.
Być może ten punkt wydaje się oczywisty, ale czasem najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne. Odpowiednio wcześniej przed wizytą (co najmniej miesiąc), warto zacząć wprowadzać dziecko w tematy około medyczne. Można w tym celu sięgnąć po książeczki, historyjki i bajki dedykowane małym pacjentom, dostosowane do ich wieku. Ważne, aby podczas czytania czy opowiadania bajki pokazywać pozytywne emocje. Można porozmawiać z dzieckiem o odczuciach głównego bohatera przed, podczas i po wizycie – podkreślając to, jak był odważny i dumny z siebie, gdy podołał wyzwaniu. Dzięki temu, dziecko zanim spotka się z nowymi okolicznościami w rzeczywistości, będzie już kojarzyło je ze znanym opowiadaniem z happy end’em.
Listę polecanych przez nas książeczek na temat wizyty u lekarza znajdziecie tutaj:
https://pediatria.kobamed.pl/wizyta-u-lekarza/
Zabawa w doktora
W podobnym czasie co bajki warto zainicjować zabawę w doktora. Rodzic może leczyć dziecko, a dziecko rodzica. Do zabawy można też zaprosić rodzeństwo lub ulubione zabawki. “Och! Miś upadł na podłogę i teraz boli go łapka? Szybko zawieziemy go do lekarza, aby mu pomógł.” “Lalka nie chce jeść, bo boli ją brzuszek? Lekarz będzie wiedział, jak temu zaradzić.” Im więcej różnych sytuacji wymyślicie wspólnie, tym lepiej. Przydatne są tutaj wszelkie zabawkowe gadżety, które pomagają oswoić procedury medyczne.
(zdjęcie bawiących się w lekarza rodzica z dzieckiem)
Okres myślenia magicznego, czyli zaczarujmy proces leczenia.
Dzieci w wieku od 2 do 7 lat są wg. Piageta w II fazie rozwoju myślenia nazywanej fazą myślenia konkretno-wyobrażeniowego. W tym czasie charakterystycznym zjawiskiem jest tzw. myślenie magiczne. Polega ono na tym, że dziecko wymyśla wiele nierzeczywistych wyjaśnień dla własnych zachowań, ale też zdarzeń życiowych. Ten sposób myślenia nie jest niczym szkodliwym w tym wieku i mija samoistnie z czasem. Jednak, możemy wykorzystać go, aby ułatwić wszystkim trudną sytuację.
Dlaczego lekarz nie mógłby mieć magicznego stetoskopu, a to specjalne lekarstwo (przeznaczone tylko dla księżniczek/supermenów), które podaje nie mogłoby dawać umiejętności superszybkiego biegania zaraz po wyzdrowieniu? Taka dodatkowa motywacja w pewnym wieku (najlepiej sprawdza się 2-4 lat) na pewno doda dziecku motywacji do przyjmowania leków czy odwagi do odbywania szczepień.
Przede wszystkim akceptacja.
W każdej stresującej, pełnej emocji chwili warto samemu zachować spokój. Reakcje emocjonalne dziecka na nową lub kojarzoną z bólem sytuację to zupełnie normalna sprawa. Krzyk i protest dziecka podczas wizyty nie mówi nic o nas, jako rodzicach. Warto w takich momentach przede wszystkim starać się samemu nie wpadać w panikę.
Gdy już zauważymy emocje dziecka, dajmy temu wyraz np. „widzę, że bardzo boisz się szczepienia” “złościsz się, bo nie chcesz, aby znowu cię bolało”. Paradoksalnie, nazwanie głośno emocji, które odczuwa dziecko nie potęguje jej. Jeśli stwierdzenia są wypowiedziane w adekwatny i niesarkastyczny sposób, dzieci zazwyczaj zaczynają z nami rozmawiać o tym, co czują. Pomaga to w uwolnieniu emocji i daje przestrzeń do zachęcenia dziecka na nowo, opowiadając o tym, jak dzielne będzie, gdy już odbędzie wizytę. Ważne, aby po nazwaniu emocji nie powiedzieć słowa “ALE” które łamie nić porozumienia. Zamiast zdania “widzę, że krzyczysz i jesteś zły, bo nie chcesz szczepienia, ALE i tak musimy wejść do Pana Doktora” lepiej powiedzieć “MIMO ŻE jesteś zły i krzyczysz, dobrze wiesz, że musimy tam wejść. Mamy czas, jestem przy tobie. Wiem, że się odważysz.” W końcu każdy z nas – dorosłych, też czasem sprzeciwia się zastanym wymaganiom środowiska. Emocje są normalną częścią życia i na całe szczęście, gdy okażemy dziecku zrozumienie – mijają.
Wybór odpowiedniej placówki.
To, co niewątpliwie wpływa na zachowanie i odczucia dziecka to charakter badania. Jako rodzice mamy duży wpływ na to, jak przebiega wizyta. Nasz wybór danej przychodni przesądza o tym, jakie podejście do dziecka będzie miał lekarz. W centrum pediatrycznym Kobamed jako rodzice, mamy gwarancję łagodnego podejścia do małych pacjentów. Lekarzy możemy wcześniej poznać na stronie internetowej lub spotkać się z nimi bezpośrednio przy okazji organizowanych przez Kobamed wydarzeń. Łatwy kontakt i przejrzystość informacji pozwalają podjąć odpowiednią decyzję co do wyboru lekarza, psychologa czy pediatry. Zapewniamy także najwyższe standardy w kwestii kwalifikacji kadry, co pozwala na skuteczne leczenie. Możliwość regularnego kontaktu z tym samym lekarzem, jest dla dziecka także ułatwieniem. Wybierając Kobamed macie pewność, że wasze dziecko zostanie przyjęte w przyjazny, pełen akceptacji sposób.
Te parę przedstawionych rad może okazać się kołem ratunkowym w trudnej, podbramkowej sytuacji. Gdy jako rodzice zostajemy postawieni pod ścianą, niełatwo opanować emocje swoje, jak i dziecka. Warto więc zacząć przygotowania do potencjalnie trudnej sytuacji odpowiednio wcześniej i wybrać miejsce wizyty w taki sposób, aby mieć pewność wysokich standardów usług. Dzięki temu, nie czekają nas kolejne przykre niespodzianki w i tak trudnej dla dziecka sytuacji.
Źródło: “Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały” Joanna Faber, Julie King wyd. Media Rodzina
#Pediatria #kobamed #lekarz #Niepołomice #zdrowie #dziecko #dzieci #choroba #choroby #lekarze #laryngolog #logopeda #pediatra #neurologopeda #fizjoterapeuta #fizjoterapia #fizjoterapeuta #dziecięcy #fizjo #alergolog #ortopeda #psycholog #psycholog dziecięcy #psychiatra dziecięcy #profesjonalizm #najlepsi #specjaliści #zabiegi #teleporady #videoporady #porady #wizyty online #wizyty #online #leki #lekarstwa #niemowlęta #niemowlak #bioderka #zapalenie ucha #asymetria #Kraków #napięcie mięśniowe #wzmożone napięcie mięśniowe #osłabione napięcie mięśniowe #uszy #krtań #nos #zatoki #gardło #rozwój psychoruchowy #rozwój emocjonalny #rozwój #astma #alergia #bilans #kwalifikacje #wysokie kwalifikacje
#książeczki #pierwsza wizyta #przychodnia #wizyta w przychodni #boi się #szczepienie #jak pomóc #jak zachęcić #krzyk #bunt #krzyczy #ból #protestuje #emocje #wyobraźnia #myślenie magiczne #zabawa #doktor #akceptacja #zrozumienie #szczęśliwe dziecko #jak ułatwić #wizyta u lekarza #lęk #strach